piątek, 7 stycznia 2011

Zakładanie ogrodów - od czego zacząć?

Zakładanie ogrodów to tworzenie natury. Podpatrywanie przyrody i czerpanie z niej inspiracji. Urządzanie ogrodu powinno być procesem przemyślanym, gdzie liczy się pomysł.

Dla wielu ludzi ogród jest wielką pasją. Stanowi znakomity zakątek wypoczynkowy, miejsce gdzie można zrelaksować się i odpocząć od pracy i codzienności. Projektowanie i zakładanie ogrodów to trudne zadanie, dlatego niektórzy wolą zostawić je profesjonalistom. Architekt krajobrazu pomoże nam dostosować projekt ogrodu do naturalnego ukształtowania terenu. Rozważy wiele czynników uwzględniając w szczególności typ gleby, topografie terenu, nasłonecznienie, położenie działki względem istniejących w terenie obiektów, warunki hydrologiczne itp. Urządzanie ogrodu pod indywidualne potrzeby zapewnia, że ogród będzie stanowił odbicie osobowości właściciela, będzie miał swój niepowtarzalny charakter.



Zakładanie ogrodów to nie tylko dobór i sadzenie roślinności. Warto zastanowić się, jakie elementy małej architektury można zastosować. Do wyboru mamy altany, fontanny, oczka wodne, różnego rodzaju meble ogrodowe. Dopiero zestawienie tych wszystkich elementów tworzy niezwykłą przestrzeń. Osoby wytrwałe, z wyobraźnią przestrzenną, lubiące wysiłek fizyczny na świeżym powietrzu mogą od razu zabrać się za zakładanie ogrodów. Jednak jeśli nie mamy takich cech, lepiej zatrudnić fachową firmę, która zrobi wszystko za nas, czyli przygotuje szczegółowy projekt ogrodu, dołączy spis gatunków planowanych roślin i udzieli wskazówek co do ich pielęgnacji. Firmy ogrodnicze zajmują się także kompleksową realizacją projektu, zapewniają urządzanie ogrodu na każdym etapie.



Zakładanie ogrodów i urządzanie ogrodu rozpoczyna się od rozrysowania projektu. Jest to pomocne zwłaszcza na większych działkach, które trudno objąć jednym spojrzeniem. Na projekt nakłada się istniejące obiekty, wzniesienia i zagłębienia terenu, a także kształty roślin, które planujemy do zasadzenia. Urządzanie ogrodu to również planowanie stref pełniących różne funkcje w ogrodzie: reprezentacyjną (przestrzeń przed wejściem do domu), użytkową (np. z ogródkiem ziołowym) i rekreacyjną (do cichego wypoczynku oraz gier i zabaw). Zaznaczmy ścieżki, murki, schody, pergole i oczka wodne, a dopiero potem szukajmy miejsca dla roślin. Projektowanie zieleni nie jest łatwe, dlatego zabierając się za urządzanie ogrodu trzeba trochę poeksperymentować z wybranymi roślinami, by w końcu osiągnąć zamierzony efekt. Chcąc uniknąć chaosu i przeładowania, należy urządzanie ogrodu i dobór roślinności przemyśleć, wyodrębnić elementy kluczowe dla wystroju. Brak kompletnej i  jednolitej koncepcji zieleni może spowodować, że ogród będzie się składał z przypadkowych niepowiązanych ze sobą funkcjonalnie i estetycznie części.



Posiadając gotowy projekt ogrodu, pozostaje już tylko zabrać się za fizyczne zakładanie ogrodów, urządzanie ogrodu i cieszenie się własną oazą spokoju.

--
Stopka


Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Zioła w każdym mieszkaniu

W ostatnich latach wzrosło zainteresowanie ziołami. Większości z nas zna wartości smakowe i lecznicze ziół, ponieważ są one używane na co dzień w kuchni jako dodatek podnoszący jakość przyrządzanych potraw. Dzięki nim zwykłą potrawę można zmienić w prawdziwe dzieło kulinarne. Zioła można uprawiać w domu w doniczkach ozdobnych umieszczonych na parapetach. Są ozdobą i smakowitym dodatkiem.

Chociaż mają one dużą zdolność adaptacji w różnych warunkach, większość z nich wymaga jednak dużej ilości światła słonecznego, wilgoci i przepuszczalnego podłoża. Dlatego najlepszym miejscem do uprawy w mieszkaniu jest parapet okienny, najlepiej w kuchni, co zachęca do częstego ich stosowania. Poza tym mają wydłużony okres wegetacji i nie są narażone na zmiany pogody. Można je sadzić pojedynczo w donicach, jednak większość ziół lepiej rośnie i efektowniej wygląda w grupach.


Do uprawy w pomieszczeniach szczególnie polecana jest pietruszka bogata w witaminy A i C oraz w żelazo. Nieoceniona przyprawa w kuchni w postaci zarówno świeżej jak i wysuszonej lub mrożonej. Pietruszkę rozmnażamy przeważnie z nasion, wysiewając do doniczek od wiosny do jesieni. Późny wysiew dostarczy w okresie miesięcy zimowych dużo potrzebnych witamin i soli mineralnych. Dobrze w warunkach mieszkaniowych rośnie też bazylia, niezbędna w kuchni śródziemnomorskiej. Jej świeże liście mają pikantny lecz słodkawy smak, przypominający nieco goździki lub gałkę muszkatołową. Są doskonałe do świeżych pomidorów z odrobiną oleju sałatkowego. Bazylia nadaje też interesujący smak sałatkom z ryżu. Można ją dodawać do różnych zup, dań rybnych i mięsnych. Wymaga obfitego podlewania.


Kolejnymi gatunkami polecanymi do uprawy w domu są lebiodka (oregano) i złoty majeranek. Są to zioła blisko ze sobą spokrewnione. Majeranki mają bardziej korzenny smak, lebiodka zaś nieco ostrzejszy. Oregano to doskonały dodatek do pizzy i serów oraz do potraw wegetariańskich, majeranek zaś jest odpowiednią przyprawą do gęstych zup i potraw mięsnych. Również rozmaryn, uprawiany w domach już przez nasze babcie przyda się w każdej kuchni. Aromatyczne liście tej śródziemnomorskiej krzewinki ułatwiają trawienie tłuszczy, stąd też stosowane są do pieczonej baraniny, wieprzowiny, kotletów pasztetów i przeróżnych farszów.


Oczywiście uprawiając na parapecie okna zioła nie można zapomnieć o mięcie. Jej świeży zapach i orzeźwiający smak sprawiają, że warto ją mieć w kuchni nie tylko dla celów kulinarnych. Doskonała jest jako herbatka oraz dodatek do sosów i deserów. Mięta jest łatwa w uprawie o ile nie ma zbyt suchej gleby. Jej sadzonki bardzo szybko się ukorzeniają i rozrastają. Inną rośliną, która często gości w naszym domach jest estragon. Jest to zioło o pikantnym smaku i dyskretnym zapachu. Estragon dobrze komponuje się z potrawami chińskimi, ryżowymi, jajkami i sałatkami. Estragon poprawia smak niesłonych dań, stąd też polecany jest diecie bezsolnej. Każde mieszkanie jest wyśmienitym miejscem do uprawy doniczkowej ziół. W mieszkaniu można uprawiać również tymianek, jedno z najpopularniejszych ziół o ostrym smaku i intensywnym zapachu. Pobudza apetyt i ułatwia trawienie tłustych pokarmów, dlatego używany jest głównie jako dodatek do mięsa, drobiu i dziczyzny. Roślina ta wymaga raczej suchego podłoża bogatego w wapń, nie toleruje nadmiernego ciepła i wilgoci.

--
Stopka

Portal ezoteryczny zajmujący się odmienną stroną życia.

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Oczka wodne w ogrodach

Dobrze zaprojektowane i umieszczone w odpowiednim miejscu oczko wodne w ogrodzie jest bardzo atrakcyjne dla oka.

Oczka wodne w ogrodach otoczone piękną roślinnością powodują, że człowiek czuje się, jakby znajdował się w raju. Widok natury uspokaja i sprawia, że miłośnik ogrodu odpoczywa na łonie przyrody. Warto jest dobrze przemyśleć, gdzie wybudować takie oczko wodne, jakie materiały do tego zastosować, ponieważ ma ono nam służyć kilkadziesiąt lat. Będzie tak, jeżeli dobrze dopracujemy swój pomysł.


Oprócz zdobywania o tym informacji z książek, gazet, internetu warto pójść po poradę do specjalisty, który w fachowy sposób doradzi jak najkorzystniej stworzyć zbiornik wodny. Jeśli oczko umieścimy w odpowiednim miejscu naszego ogrodu to może to spowodować, że nasze mieszkanie stanie się lepiej oświetlone.


W zbiorniku wodnym można umieścić różne rodzaje roślin, a także ryby. Warto ozdobić roślinnością powierzchnię obok oczka. Jeśli ma być jej bardzo dużo to należy je umieścić w miejscu, w którym będzie dochodziło dużo promieni słonecznych. Nie może być to jednak otwarta przestrzeń. Powinien stać obok jakiś krzew bądź drzewo, które latem w upalne dni osłoni wodny zbiornik. Żeby oczka wodne w ogrodach były czyste powinny być głębokie i duże. W małych trudniej utrzymać porządek. Oczka wodne w ogrodach są piękne o każdej porze roku. Jednak jest jedna taka pora roku, w której wszystko budzi się do życia i wtedy zbiornik wodny jest najpiękniejszy - wiosna.


Bardzo ważne jest to, aby w okresie wiosennym rozpocząć filtrowanie wody. Filtr należy umieścić w takim miejscu, aby nie dochodziło do niego słońce. Zakłada się go w celu oczyszczania wody, dzięki czemu rozwijają się bakterie przyjazne, a te szkodliwe są eliminowane.


Rośliny, które nadają się do ubarwienia oczek wodnych w ogrodach dzielą się na kilka rodzajów: rośliny wodne (lilia wodna, okrężnica bagienna, rozpław sercowaty), rośliny pływające (hiacynt wodny, pływacz zwyczajny, kotewka orzech wodny), rośliny podwodne (wywłócznik brazylijski, jaskier wodny, moczarka kanadyjska), rośliny nabrzeżne (pałka wodna, trzcina pospolita, łączeń baldaszkowaty), rośliny błotne i bagienne (żabieniec drobnokwiatowy, strzałka wodna, niezapominajka wodna).


W oczkach wodnych w ogrodach żyją również zwierzęta. Można tam spotkać następujące ryby: złotą rybkę, różankę, słonecznicę, karpie Koi. Oczko wodne w ogrodzie to doskonały pomysł na upiększenie terenu wokół swojego domu. To dobre rozwiązanie dla miłośników natury, którzy z pasją będą pielęgnowali swój przyrodniczy skarb.

--
Stopka

Oczka wodne OASE - autoryzowana hurtownia

http://www.sklepoase.com

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

środa, 5 stycznia 2011

Datury(trąby anielskie)-sekrety uprawy i pielęgnacji

Datura (trąby anielskie) – sekrety uprawy i pielęgnacji

Autorem artykułu jest Łukasz Gałuszka



Chcesz dowiedzieć się co robić, aby twoje datury pięknie kwitły? Przeczytaj ten artykuł.

Datura zwana także często "trąbami anielskimi" pochodzi prawdopodobnie z południowej Europy albo Azji Mniejszej. Uwagę przyciąga przepięknymi kwiatami w wielu kolorach i olbrzymimi zielonymi liśćmi. Trąby kwiatowe osiągają około 20-30 cm. Roślina ta przy odpowiedniej pielęgnacji w ciągu sezonu letniego potrafi urosnąć nawet 1,5 metra. Najczęściej spotykane kolory datur to: biały, różowy, pomarańczowy i czerwony.

Niestety roślina ta jest trująca. Także należy zadbać o to, aby dziecko albo zwierzę domowe trzymało się z daleka.

Kiedy je sadzić?

Trąby anielskie są roślinami wieloletnimi, ale trzeba je w zimie przechowywać w domu, ponieważ nie wytrzymają minusowej temperatury. Wystarczy kilka kresek poniżej zera i umarzną.

Tak więc można je posadzić zarówno w ogrodzie, gruncie jak i w donicy. Decydując się jednak na posadzenie ich w gruncie, trzeba pamiętać o tym, by je wykopać w odpowiednim momencie (przed pierwszymi przymrozkami).
Datury w gruncie najlepiej posadzić po majowych przymrozkach. Można oczywiście zrobić to wcześniej, ale wtedy trzeba je zabezpieczyć np. agrowłókniną jeśli przymrozki wystąpią.
Jeśli w ogrodzie znajduje się niezbyt żyzna gleba, najlepiej jest wykopać duży dołek i wsypać do niego np. uniwersalną ziemię do kwiatów zakupioną w sklepie ogrodniczym, a następnie posadzić daturę.

Jak wygląda pielęgnacja?

Rośliny te są bardzo żarłoczne. Potrzebują sporo składników pokarmowych i dużo wody! W upalne lato trzeba je podlewać nawet trzy razy dziennie (jeśli posadzone są w donicach - natomiast jeśli zostały posadzone w gruncie – jeden raz powinno wystarczyć). Można je zasilać np. nawozem "azofoska" raz w tygodniu. Ale niedawno pojawiły się specjalne mieszanki nawozowe do datur, tak więc nie ma potrzeby testować innych nawozów.
Trąby anielskie lubią miejsca słoneczne, ale osłonięte przed wiatrem (ponieważ są kruche i mocny wiatr może je uszkodzić).

Jak je przechowywać w zimie?

Datury należy poobcinać na żądaną wysokość (jeśli są dobrze nawożone i podlewane, to potrafią wyrosnąć na naprawdę duże okazy i później jest problem, bo nie mieszczą się w pomieszczeniu, w którym je chcemy przechować).
Kwiaty te należy wykopać przed zimą i wrzucić je np. do dużej donicy, obsypując korzenie ziemią. Przez całą zimę powinne być w niskiej temperaturze (ok.5–10 stopni) w zaciemnionym pomieszczeniu (na przykład w piwnicy). Jeśli datury były posadzone w donicach, również należy je przechowywać w chłodnym pomieszczeniu. Raz na jakiś czas trzeba je podlać, żeby nie uschły.

Podsumowanie

Datury należy posadzić w żyznej, próchnicznej ziemi, koniecznie trzeba je często nawozić i podlewać oraz chronić przed mrozem.

Jeśli te wszystkie warunki zostaną spełnione, rośliny odwdzięczą się nam przepięknymi kwiatami i liśćmi.

---

Rośliny ogrodowe - odmiany, pielęgnacja i uprawa.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

ogród skalny

Ogród skalny

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Alpinarium, skalniak, ogród skalny – wszystkie te określenia oznaczają coraz popularniejszy element wystroju naszej działki bądź ogrodu. W zamyśle mające odtwarzać środowisko górskie – surowe, a jednocześnie relaksujące.

Stało się wspaniałą dekoracją, dzięki kontrastowi między roślinami a kamieniem wydobywającą z obydwu całe ich piękno.Nie ma ograniczenia w wielkości – nawet miniaturowy skalniak skonstruowany w donicy będzie atrakcyjny. Dodatkową zaletą jest długowieczność oraz odporność na warunki atmosferyczne i temperaturę – rośliny przeznaczone do ogródków skalnych pochodzą na ogół z terenów górskich, także przystosowane są do warunków ekstremalnych.

Ogród skalny ma wyglądać naturalnie – niestety, im mniej sztuczny rezultat, tym więcej pieniędzy i wysiłku musimy włożyć w jego uzyskanie. Dobór odpowiedniego miejsca, przygotowanie podłoża, wybór i ułożenie kamieni, wreszcie zasadzenie roślin – na żadnym z tych etapów nie możemy sobie pozwolić na pośpiech czy oszczędność kosztem jakości.

Na początek musimy wybrać odpowiednie miejsce na nasz przyszły ogródek. Najlepsze są płaskie bądź lekko pochyłe tereny z ekspozycją południową (ideałem są zbocza niewielkich wzniesień), zapewniające zarówno dobre odprowadzanie wody, jak i dostęp do promieni słonecznych. W pobliżu nie powinno być wysokich i rozłożystych drzew, które mogłyby zablokować dostęp do słońca. Dobrze, jeżeli przyszły skalniak znajdzie się w pobliżu ścieżki, tarasu czy werandy – stanie się wtedy znakomitym uzupełnieniem istniejącego już układu. Jeżeli nie odpowiada nam koncepcja wznoszenia małego wzgórza – możemy skomponować skalniak w formie tarasów, murku z roślinami, niewielkiego wąwozu bądź punktowych wysepek, ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia.

Przed rozpoczęciem budowy musimy zadbać o odpowiednie odprowadzanie wody – podkład, „fundament” naszego skalniaka, będzie po zakończeniu budowy niewidoczny, dlatego też możemy zastosować materiały niezbyt atrakcyjnie wizualnie – gruz betonowy, tłuczone cegły, złej jakości kamień – byle spełniały swoją funkcję. Na pewno wykluczona jest glina i piasek rzeczny – i inne materiały blokujące przepływ.

Na podkładzie układamy z kolei warstwę ziemi – i tutaj musimy pamiętać, że rośliny górskie przyzwyczajone są do gleb rzadkich i przepuszczających wodę. Zwykła ziemia z ogrodu nie będzie dobrym rozwiązaniem – by upodobnić ją do tej górskiej możemy wymieszać ją z torfem, piaskiem i żwirem (nie zapominajmy o uprzednim użyciu herbicydów – chwasty mogą zrujnować cały nakład włożonej w skalniak pracy).

Przyszła pora na wybór kamieni. Nie jest prosty – dlatego zaczniemy od tego, czego na pewno nie wybierać: kamienia zbyt miękkiego i podatnego na uszkodzenia (a więc kredy). Dobrze jest korzystać z kamienia występującego w okolicy – dzięki temu nasz ogród dobrze dopasuje się do otoczenia. Bardzo atrakcyjne, chociaż twarde i stosunkowo drogie będą różnokolorowe granity, ciekawe efekty możemy uzyskać dzięki podatności piaskowców czy łupków na obróbkę – a chyba najlepszym (ale bardzo niestety, drogim) jest tuf wulkaniczny: porowaty (dzięki czemu dobrze odprowadza wodę), podatny na obróbkę (niewielkiego wysiłku wymaga na przykład wydrążenie nisz dla roślin) oraz atrakcyjny wizualnie. Wybór jest duży, przed jego wykonaniem dobrze jest zapoznać się „na żywo” z efektami, jakie zapewniają poszczególne rodzaje skał.

Równie ważne jak gatunek będą: rozmiar i kształt kamieni. Modne i malownicze są wielkie głazy, ciekawe efekty dadzą mniejsze kamienie ułożone w regularny murek – bądź (pozornie) chaotyczne rumowisko, drobne kamienie zaś możemy wykorzystać do utworzenia luźniej mozaiki – bądź zwrócenia uwagi obserwatora na kwiaty. Ważne, by kamienie były jak najmniej obrobione – szorstkość, uskoki i postrzępione brzegi dodadzą całej kompozycji „dzikości” i charakteru. Układanie głazów rozpoczynamy od największych, zakopując je mniej więcej na jedną trzecią w głąb i lekko pochylając (ułatwia to odprowadzanie wody).

Przyszedł czas na wybór i posadzenie roślin: co prawda ogólne pojęcie o ich barwie i wielkości powinniśmy mieć na uwadze już przy wcześniejszych etapach prac (chociażby po to, by dobrać odpowiedni kolor kamieni), ale różnorodność gatunków sprawia, że wiele roślin spełnia wstępne wymagania. Dobrze jest tak dobrać gatunki, by okresy kwitnienia następowały po sobie – uzyskamy wtedy skalniak atrakcyjny przez cały rok. Nie powinniśmy przesadzać z różnorodnością gatunkową ani z zagęszczaniem kompozycji – uzyskamy wtedy bowiem efekt sztuczności, a niektóre rośliny mogą ze sobą konkurować.

Pielęgnacja skalniaka polega przede wszystkim na kontrolowaniu stabilności konstrukcji oraz osadzenia roślin (zwłaszcza tych rosnących w szczelinach skalnych). Na początku powinniśmy go też dość często podlewać – po przyjęciu się roślin interwencje będą potrzebne tylko w czasie suszy.

Skalniak to bardzo ciekawa propozycja – wymaga dużo pracy, ale efekt może być oszałamiający.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Podziel się swoim ogrodem

Podziel się swoim ogrodem

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Pod hasłem kryje się zachęta do zaangażowania się w coraz bardziej rozwijającą się i aktywną grupę ogrodników, którzy traktują swoje hobby jako nie tylko relaks, ale także okazję do spotkań, oraz dyskusji z innymi ludźmi.

Grupa towarzyska, klub ogrodnika, forum internetowe, filmowa społeczność ogrodowa... wszystkie służą wymianie doświadczeń i powiększaniu własnej wiedzy.

Jedną z pierwszych form budowania więzi między ogrodnikami było wprowadzenie spółdzielczych ogródków działkowych. Niejako automatycznie rozpoczęły się dyskusje między sąsiadami, porównywanie swoich osiągnięć, wymiana roślin – czy też po prostu komplementowanie bądź krytykowanie założeń ogrodowych. Wydatnie pomogły tutaj inicjatywy lokalnych urzędników, które promowały i nagradzały kooperację, oraz naturalna tendencja staruszek do zbierania się w grupy – dzięki temu przetrwało wiele bezcennej wiedzy pochodzącej z dawnych terenów wiejskich.

Wydawcy czasopism ogrodniczych szybko zauważyli potencjał tkwiący w swoich czytelnikach – organizując spotkania i wymiany listów czy opinii. Grupy prenumeratorów aktywnie działały na rzecz rozwoju pisma – które w zamian wspierało ich funkcjonowanie. Grupy takie szczególnie cenne były dla osób starszych i mieszkających na terenach wiejskich – dzięki możliwości korespondowania uzyskały one możliwość porozumiewania się z innymi, dzielącymi tą samą pasję oraz poglądy osobami. Młodsi i bardziej mobilni otrzymywali adresy osób, od których mogli uzyskać pozytywne informacje – a dzięki działowi z korespondencją najciekawsze dyskusje mogli poznać wszyscy czytelnicy. Nie bez znaczenia są również ogłaszane konkursy – na najlepszy ogród, najdorodniejsze warzywa i tym podobne – które dodają do satysfakcji płynącej z chwalenia się swoimi osiągnięciami element rywalizacji.

Nową jakość – wyrażającą się przede wszystkim dostępnością oraz szybkością komunikacji – wprowadziła rewolucja internetowa. Połączenie w jednej, szybkiej i dostępnej w zasadzie dla każdego sieci milionów ludzi – z których duża część w mniejszym lub większym stopniu zaangażowana jest w prace ogrodnicze – sprawiła, że wymiana informacji nigdy jeszcze nie byłą tak prosta.

Szczególną rolę odgrywają tutaj wyspecjalizowane portale ogrodnicze – często zakładane przez duże sklepy i sieci handlowe. Artykuły, oprócz roli ściśle reklamowej (zresztą na ogół mało uciążliwej dla czytelnika), zawierają spore ilości użytecznej wiedzy – dodatkowo, dzięki wyszukiwarkom, czas przeznaczony na odnalezienie interesującego nas tematu jest na ogół bardzo krótki – a możliwość napisania własnego artykułu (oczywiście to, czy zostanie opublikowany zależy od jego jakości) sprawia, że możemy dotrzeć do dużej grupy odbiorców – i, co chyba najważniejsze, otrzymać od nich informację zwrotną. Jeżeli nie chcemy sami chwalić się osiągnięciami – możemy komentować ogrody i pomysły innych ludzi.

Fora internetowe służą na ogół do wymiany opinii, krótkich informacji bądź linków do interesujących stron – często jednak zawierają działy z możliwością umieszczenia zdjęcia (bądź nawet filmu). Jeszcze dalej idą filmowe społeczności ogrodowe – głównym elementem są tam filmy prezentujące rośliny, zwierzęta, prace ogrodowe, całe ogrody – a także ciekawe i wyjątkowe miejsca (takie jak ogrody botaniczne, palmiarnie i tym podobne). Taka forma przekazywania informacji jest wyjątkowo skuteczna – o wiele łatwiej bowiem zrozumieć obraz (zwłaszcza ruchomy) niż prosty tekst...

Większa aktywność ogrodników oraz rozwój społeczności przynoszą pożytek dla wszystkich: nie dość, że otrzymujemy potrzebne nam wiadomości oraz odpowiedzi na zadane pytania – sami możemy poczuć płynącą z poczucia pomocy innemu człowiekowi satysfakcję.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak ekologicznie pozbyć się choinki

Jak ekologicznie pozbyć się choinki

Autorem artykułu jest Ewa Maria Szulc



Niedługo choinka będzie musiała opuścić nasz dom. Jedni wyniosą ją na śmietnik, inni do lasu lub na pobocze dróg. Kupiłeś choinkę więc jesteś odpowiedzialny za to, co się z nią stanie po świętach.

W tym artykule znajdziesz 4 podpowiedzi jak choinka może wywędrować z domu i być nadal przydatna, czyli jak pozbyć się choinki ekologicznie.

1. Możesz choinkę kupioną w pojemniku posadzić w ogrodzie

Jeśli udało się kupić choinkę czyli świerk lub jodłę od uczciwego sprzedawcy i przy próbie oględzin okazuje się, że jednak choinka ma korzenie, a nie jest obcięta i pieńkiem wsadzona do doniczki, to można ją posadzić w ogrodzie. Może to być Twój ogród, lub ogród zaprzyjaźniony. Jednak przy takim rozwiązaniu przemyśl, czy rzeczywiście chcesz mieć dodatkowe drzewo w ogrodzie. Załóżmy że i choinka się przyjmie, a ty za kilka lat zmienisz zdanie. I co wtedy? Aby ją usunąć, najprawdopodobniej będziesz musiał ubiegać się zezwolenie. Uzyskanie zezwolenia jest konieczne, gdy drzewo osiągnie 10 lat. Jednak te 10 lat liczy się nie od momentu posadzenia przez ciebie w ogrodzie, ale od momentu wykiełkowania . Drzewko 30-40 cm ma już zwykle ok. 3-4 lat.

Dodatkowo gdy sadzisz drzewo w ogrodzie, zastanów nad sytuacją ogrodu sąsiadów, posadź tak, by nie zacieniało sąsiadującego ogrodu.

2. Możesz z choinki zrobić hotel dla samotnych pszczół

To gatunek pszczół, które nie żyją stadnie w ulach, ale samotnie. Jeśli osiedlą się u ciebie pomogą w zapylaniu. W takim hotelu mogą się też osiedlić złotooki i bzygi, które też są pożyteczne i pożądane w ogrodzie.

Do zrobienia „hotelu” oprócz „niepotrzebnej” choinki potrzebujesz drewnianą skrzyneczkę po winie. Pieniek choinki tniesz na takie kawałki długości takiej, jaka jest głębokość skrzyneczki. Każdy kawałek nawiercasz wiertarką, aby były pełne dziurek. Wkładasz kawałki choinki na wcisk jeden obok drugiego, aby nie wypadły. Dla lepszego wypełnienia miejsc pomiędzy grubszymi kawałkami, umieść cieńsze gałązki. Jak już cała zwartość trzyma się solidnie, na skrzynce instalujesz haczyk i mocujesz na drzewie lub krzewie, jak najbliżej miejsca gdzie masz uprawy.

Mniejsze gałązki obcięte z choinki, a nie wykorzystane na budowę hotelu, można wrzucić do kompostownika – szybko się rozłożą.

3. Możesz choinkę użyć na ściółkę na rabatach lub dodać do kompostownika.

Choinkę można rozdrobić w urządzeniu zwanym rębakiem do gałęzi, który daje sobie radę z gałęziami nawet o średnicy 4 cm (trzeba zwrócić uwagę na to przy zakupie). Dzięki temu uzyskujemy darmową ściółkę na nasze rabaty lub materiał organiczny do kompostownika.

W tym wypadku podobnie jak w poprzednim, choinkę wynosimy do ogrodu, gdzie musi swoje odstać. Owszem będzie wyglądała smutno przez jakiś czas, ale czy będzie ci się chciało pracować w mrozy w ogrodzie? Z „obróbką” choinki można poczekać do początku marca, kiedy temperatura wzrośnie i naturalnie będziemy spędzać więcej czasu na powietrzu.

---

Nastrojowy Ogród - Więcej ciekawych artykułów na temat samodzielnego dbania o swój piękny i zdrowy ogród


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl